
Koszmary i lęki nocne u dzieci
Koszmary i lęki nocne są powszechnym doświadczeniem w dzieciństwie. To wyraziste, straszne sny, które zazwyczaj pojawiają się w późniejszych fazach snu, często około 90 minut po zaśnięciu. Stanowią normalną część rozwoju dziecka i zdarzają się większości maluchów.
Dzieci, które doświadczają koszmarów, budzą się przestraszone lub zdenerwowane i często potrzebują wsparcia rodziców, by ponownie poczuć się bezpiecznie i znów zasnąć. Niektóre z nich mają różne koszmary za każdym razem, podczas gdy inne mogą przeżywać te same scenariusze wielokrotnie.
Zazwyczaj dzieci wyrastają z koszmarów między 9. a 11. rokiem życia.
Co powoduje koszmary?
Często pojawiają się bez wyraźnej przyczyny. W niektórych przypadkach mogą być jednak związane ze stresem, lękiem lub trudnymi doświadczeniami. Takie sny mogą wtedy odzwierciedlać intensywne emocje lub obrazy związane z wydarzeniem, które je wywołały.
Czym zatem są lęki nocne?
Lęki nocne to zupełnie inne doświadczenie niż koszmary. Występują zazwyczaj w ciągu pierwszych 2-3 godzin po zaśnięciu, kiedy dziecko przechodzi w głęboki sen. W trakcie lęków nocnych dziecko może wydawać się przerażone i zdezorientowane, ale zwykle nie jest w pełni przebudzone.
Dziecko może nagle krzyczeć, płakać lub wyrażać panikę, trwającą od 5 do 10 minut. W tym czasie często ma szeroko otwarte oczy, lecz nie rozpoznaje osób wokół siebie i nie reaguje na próby uspokajania. Następnego dnia zazwyczaj nie pamięta, że epizod w ogóle miał miejsce.
Lęki nocne są naturalną częścią rozwoju u wielu dzieci i nie powinny budzić nadmiernego niepokoju, choć mogą być trudne dla towarzyszącego maluszkowi rodzica. Tak samo jak koszmary mogą występować bez wyraźnej przyczyny, choć czasami mają podłoże genetyczne i zdarzają się częściej w rodzinach, w których inni mieli podobne doświadczenia.
Literatura naukowa podaje, że przyczyną lęków nocnych jest zaburzone wybudzanie się ze snu wolnofalowego w fazie 3 i 4 w pierwszej części nocy. Lęki nocne występują w pierwszej 1/3 snu nocnego, właściwie do okresu, gdy przeważa ten typ snu. Wszystkie czynniki, które wydłużają sen wolnofalowy, np. następstwo deprywacji snu, mogą zwiększyć prawdopodobieństwo ujawnienia się lęków nocnych u dzieci ze szczególną podatnością na tego rodzaju zaburzenia.
W niektórych przypadkach mogą być wywołane:
- niedoborem snu,
- gorączką,
- refluksem,
- lub innymi problemami zdrowotnymi, takimi jak napady padaczkowe.
Jak wspierać dziecko podczas koszmaru?
- Przytul je i zapewnij, że jest bezpieczne.
- Powiedz, że koszmar był tylko snem, który nie jest prawdziwy.
- Postaraj się dowiedzieć, co mogło wywołać koszmar, szczególnie jeśli dziecko przeżywa go regularnie. Możesz porozmawiać o jego obawach i pomóc mu je zrozumieć.
W przypadku powtarzających się koszmarów warto też przyjrzeć się, czy dziecko doświadcza stresu lub niepokoju w codziennym życiu.
A jak postępować podczas lęków nocnych?
W trakcie lęku nocnego dziecko zazwyczaj nie jest w pełni świadome i nie reaguje na próby obudzenia. Aby mu pomóc:
- Sprawdź, czy jest bezpieczne, i upewnij się, że w pokoju nie ma przedmiotów, które mogłyby spowodować uraz.
- Zachowaj spokój i poczekaj, aż epizod minie.
- Nie próbuj budzić dziecka – to może je dodatkowo zdezorientować i utrudnić ponowne zaśnięcie.
- Upewnij się, że drzwi, braki i barierki przy schodach są zamknięte, ponieważ podczas lęku nocnego dziecko może wstać z łóżka i poruszać się po domu.
Jeśli wychodzisz wieczorem i ktoś inny opiekuje się dzieckiem, poinformuj opiekuna, czego może się spodziewać i jak reagować.
Kiedy udać się do lekarza?
Warto skonsultować się z lekarzem, jeśli:
- Koszmary lub lęki nocne zdarzają się bardzo często i zakłócają sen całej rodziny.
- Dziecko jest wyjątkowo senne w ciągu dnia.
- Epizody są niebezpieczne i mogą powodować ryzyko urazu dla dziecka lub innych.
Wsparcie, zrozumienie i spokojna reakcja to najlepsze, co możesz zaoferować swojemu dziecku. Pamiętajcie, że większość dzieci wyrasta z tych epizodów, a odpowiednie nawyki i higiena snu mogą pomóc zmniejszyć ich częstotliwość. Jeśli jednak problem wydaje się poważniejszy, nie wahaj się szukać pomocy u specjalisty.
Emilia Adamczyk